Category: Wychowanie
Piękne życie Pani Wandy

Dziś w nocy odeszła od nas Pani Doktor Wanda Półtawska – przyjaciółka, współpracownik papieża Jana Pawła II, promotor życia i rodziny. Jaki fenomen sprawił, że przyciągała tłumy młodych ludzi głosząc “zaściankowe” treści?
Mawiała:
Jestem staroświecka i sobie to chwalę
Cóż za biografia… Za 8 dni (2 listopada 2023 roku) skończyłaby 102 lata, a miała nie żyć już w 1945 roku, kiedy dobiegały końca czwarty rok jej pobytu w niemieckim obozie zagłady w Ravensbruck.
Co dziś młody człowiek może nauczyć się od dr. Wandy Półtawskiej? Przede wszystkim prostoty, bezpośredniej szczerości i niezachwianej wiary w prawdę o ludzkim życiu, które trzeba chronić od poczęcia do naturalnej śmierci.
Rady ojca #1 – Matka
Jak nauczyć syna szacunku do matki? Poniżej ułożyłem listę dziesięciu przykazań.
1. Czcij matkę każdego dnia, nie tylko w Dzień Matki.
2. Módl się za matkę, jeśli krzyczy – modlitwa łagodzi obyczaje (i czyni cuda)
Modlitwa ma moc – powoduje, że obie strony w sytuacji podwyższonej emocjonalnej temperatury relacji będą miały większą szansę na konstruktywne zakończenie sporu (ożywionej dyskusji).
3. Pokaż matce, że jesteś jej wdzięczny.
Synu, okaż wdzięczność za życie, trud prenatalny, niemowlęcy, nieprzespane noce, zaspokajanie potrzeb bobasa i dorastającego brzdąca.
4. Mężu, chwal matkę Twoich dzieci w ich obecności.
5. Wspieraj matkę swoich dzieci w ich obecności.
Dorosły syn wykorzysta tę wskazówkę i będzie starał się wspierać w realizacji jej potrzeb.
6. Nieporozumienia załatwiaj bez dzieci.
7. Nie zostawiaj matki Twoich dzieci. Kolejna będzie miała te same wady i dodatkowo kilka nowych.
8. Wspieraj, chwal i popieraj matkę Twoich dzieci zawsze przy jej dzieciach.
9. Podziękuj żonie za to jak Ci pomogła być ojcem.
10. Żądaj od dzieci szczególnego wysiłku, nie tylko rutynowych życzeń “dużo zdrowia” – piosenka, wiersz, coś twórczego, śniadanie, pranie, sprzątanie.
Męstwo – fakty i mity
Męstwo jest potrzebne na każdy dzień, jest potrzebne każdej polskiej rodzinie. Bo oznaką męstwa jest szczerość męża wobec żony, zwłaszcza gdy trzeba jej opowiedzieć o sprawach trudnych, przyznać się do porażki czy słabości; oznaką męstwa młodego człowieka – ucznia, studenta – jest przyznanie się na forum grupy do niewłaściwego czynu czy błędu; męstwem prawdziwym jest ujęcie się za osobą krzywdzoną czy prześladowaną.
Pamiętam pewnego chłopca – Łukasza, któremu zaczęli dokuczać koledzy w szkole. W domu pożalił się na zachowanie kolegów. Wtedy ktoś z domowników spontanicznie zauważył, że mógł oddać, jest wysoki i silny. Na co Łukasz odpowiedział: – Przecież to by go bolało. Ten chłopiec dał przykład starszym, że nie tędy droga, że obrona przez zadawanie bólu innym nie jest godna człowieka. Wykazał się subtelnością i wyczuciem godnym podziwu.
Jak ćwiczyć męstwo?
Przyznając się do słabości, do czegoś, czego człowiek krępuje się i wstydzi. Ale dzięki temu stajemy się mocni, stajemy się ludźmi z charakterem. Bo najłatwiej nie przyznać się do winy, uciec przed odpowiedzialnością, stchórzyć, zachować się obłudnie i nieszczerze.
Jak ćwiczyć roztropność?
======================
7 grzechów głównych – 7 cnot głównych
Co jest grzechem a co cnotą dla nas, żyjących tu i teraz?
Czy 7 grzechów głównych i 7 cnót to kanon aktualny i uniwersalny nie tylko dla katolików?
Wielu z nas uważa, że myślenie w kategoriach grzechu o błędach i słabościach ogranicza opis człowieka i skazuje go na wieczne poczucie winy a najwyższą z cnót definiuje jako bycie z sobą samym w zgodzie.
Podczas warsztatów inspirowanych psychologią procesu (i nie tylko) nie będziemy odpowiadać na fundamentalne pytania i dyskutować na tematy wiary, ale spróbujemy zbadać to, co POMIĘDZY… grzechem a cnotą – chciwością a hojnością, zazdrością a miłością, lenistwem a pracowitością.
Przy okazji, być może, zdefiniujemy te pojęcia dla siebie samych.
Czy wiara we własne sny jest pychą? Czy cnotą lidera jest zawsze pokora? Kiedy gniew naprawdę jest grzechem i nie bywa słuszny? Czy bohater może być cnotliwie cierpliwy? Czy seks może być nieczysty?
Zastanowimy się, jakie grzechy trzeba czasem popełnić, żeby dotrzeć do własnych cnót, czyli – inaczej mówiąc – naszego potencjału…
Spotkanie czwarte: zazdrość i miłość – warsztaty kreatywnej rozmowy
Porozmawiamy o słowach i uczuciach…
Porozmawiamy o zazdrości i miłości, ich wpływie na sposób naszej rozmowy…
Jak często nasze rozmowy to wygłaszane równolegle monologi, a nie dialog? Jak często w relacjach i związkach posługujemy się od lat tymi samymi schematami porozumiewania się? Jak wiele czasu spędziliśmy na tzw. small talk, czyli męczących pogawędkach o niczym i powtarzaniu konwencjonalnych formułek?
Jak wiele jest rozmów, które pamiętamy jako niezwykłe, wzbogacające, głębokie i poruszające, pełne miłości?
„Ludzie wielokrotnie zmieniali świat poprzez zmianę sposobu prowadzenia rozmowy” – uważa Theodore Zeldin, autor książki „Jak rozmowa zmienia twoje życie”.
Skoro dobre rozmowy zmieniają świat na lepsze, to zmieniają także nas i nasze relacje. Podczas warsztatu poćwiczymy umiejętności tzw. kreatywnej rozmowy i postaramy się odkryć, co się na nią składa. Pobawimy się także w dziennikarzy…
Prześledzimy wzorce, którymi posługiwaliśmy się do tej pory komunikując się z innymi, a które nie są już satysfakcjonujące.
Przyjrzymy się temu, jak zmienia się nasz styl rozmowy w zależności od rozmówcy. Kto i do kogo wtedy mówi?
Inspiracje: psychologia procesu, „Jak rozmowa zmienia twoje życie” Theodore Zeldin, wybrane koncepcje teorii komunikacji i publikacji Bandlera, Grindera, publikacje prof. Jerzego Bralczyka, creative writing, „W co grają ludzie?” A. Berne’a
Prowadzi Anna Twardowska – absolwentka Dwuletniego Studium Psychologii Zorientowanej na Proces. Uczestniczy w szkoleniu dyplomowym Instytutu Psychologii Procesu. Prowadzi terapię indywidualną, dla par i grup wg metody Arnolda Mindella pod superwizją dyplomowanego nauczyciela.Praktyk masażu Ma-uri® i Ma-uri® Bodywork (odbyła cykl szkolen w Instytucie Ma-uri w Danii oraz miesięczne szkolenie w Nowej Zelandii). Interesuje się wykorzystywaniem pracy z ciałem oraz mądrości rdzennych kultur w terapii, rozwoju osobistym a także w pracy z grupami. Z wykształcenia jest dziennikarką.
=====
Najważniejszy jest czas. Wspólny czas. Byłbyś zaskoczony, gdyby dziecko chciało dać Ci kasę, żebyś tylko spędził z nim czas. Tak. Zgadza się. Ten czas mógłbyś poświęcić na wiele innych rzeczy, ale jedno jest pewne: to jest bardzo pewna inwestycja z odroczonym terminem realizacji zwrotu z poniesionego nakładu.
Dziecko będzie sygnalizować tęsknotę za wspólnym czasem ze swoim ojcem czy potrzebę kontaktu z ojcem w różny sposób.
Pamiętaj, że dziecko jest wpatrzone w Ciebie jak w obraz. Nawet nastolatek który ma fochy i próbuje dac Ci do zrozumienia ze ma Cię w poważaniu – on też obserwuje bacznie (nawet podświadomie) Twoją reakcję na jego zachowanie. Niestety (albo stety) będzie pamiętał do końca życia, jaki wzorzec zachowań był Twoim udziałem.
Miłość wymaga ofiary czy też przejawia się w ofierze albo Ofiarność oznacza miłość albo Ofiarność jest językiem miłości, dowodem na miłość?
Ofiara ze swojego czasu… Ofiara to rezygnacja z czegoś, czego się już nie odzyska, jałmużna może być ofiarą, JCH złożył ofiarę z samego siebie – mówi się potocznie, że składamy ofiarę na tacę – de facto tracimy pieniądze bezpowrotnie; jeżeli nie widzimy celu ani sensu w takiej postawie – nie będziemy mogli mówić o ofierze, a raczej o przykrym obowiązku (bo dzieci patrzą i pytają) – im bardzo rozumiesz potrzebę i celowość “tacy” tym większa Twoja hojność; nie dajesz z tego co Ci zbywa, lecz dajesz tyle, żeby trochę zabolało, żeby leczyło nasze przywiązanie do gotówki;
Jeżeli dzieci widzą, że tata jest hojny, sami będą mieli większy szacunek do pieniądza; jeżeli natomiast w sklepie tata płaci papierowymi banknotami, a w kościele monetami… cóż… czyli chyba kościół nie jest dla mojego taty ważny… więc dlaczego miałby być ważny także dla mnie?
zachęcam do ćwiczenia, żeby spróbować wyjąć z portfela losowy banknot; najlepiej tak, żeby nie wiedzieć który… dzieci uczmy także, że lewa ręka nie powinna wiedziec co czyni prawa, dyskrecja przy składaniu ofiary czy jałmużny jest bardzo ważna i warunkuje jej szczere intencje;
Zastanów się, czy jesteś zdolny do ofiara z tego co masz. Masz wpływ na wzrost stanu posiadania, ale nie masz wpływu ani wiedzy ani kontroli nad tym ile czasu na ziemi jeszcze nam zostało – na pewno z każdą chwilą coraz mniej; dlatego łatwiej złożyć pokaźną ofiarę pieniężną niż pokaźną ofiarę ze swojego czasu….
Nie pytaj na co pójdą Twoje pieniądze, podobnie też nie dociekaj na co pójdzie Twój czas… Nie mów nigdy do dziecka “zmarnowałem czas”.
Nie oczekuj ze dziecko doceni Twoje wieloletnie ofiary czy inwestycje… Przygotuj się, że nie podziękuje Ci za to – nie dlatego, że źle je wychowałeś, ale dlatego, że nigdy nie będą to podziękowania jakich oczekujesz… i na jakie wg Ciebie zasługujesz.
“Wychowanie dzieci to przyzwyczajanie ich obchodzenia się bez nas” – G. Mauco (leducation affective de lenfant)
Wolność, niezależność; pozwól dzieciom kochać, ale pozwól też nienawidzić.
Wasze zadanie -> Warunki powodzenia -> Wychowanie
Klucz do serca córki
Jeżeli dbałeś od początku o dobre relacje ze swoją córką, konsekwentnie budowałeś więź, której ona potrzebuje jako mała dziewczynka, to jest duża szansa, że drzwi jej serca nigdy nie zostały zamknięte na Ciebie.
Może być niestety też tak, że przespałeś moment, kiedy drzwi Twojej córki się wolniutko zamykały i nawet kiedy została już tylko szczelina, Twoja córka ciągle z nadzieją szukała Ciebie, żebyś przyszedł i włożył nogę w szczelinę jej serca, żeby te drzwi nie zamknęły się na dobre.
Mogło być też tak, że drzwi jej serca zostały zamknięte z hukiem, np. kiedy nie panowałeś nad sobą i upokorzyłeś ją publicznie lub zostawiłeś jej matkę. Zgasiłeś jej ducha, zabrałeś jej radość, która wypływała z przez otwarte drzwi jej serca. W jednej chwili straciła całą nadzieję, którą pokładała w Tobie, bo to Ty jesteś jedynym mężczyzną w jej życiu. Zawiodłeś ją.
Niezależnie od tego, czy drzwi do serca Twojej córki zamknęły się z hukiem czy zamykały się wolno, fakt jest taki, że w tych drzwiach nie ma klamki – potrzeba klucza, który otworzy to serce, co pozwoli na nowo dopuścić światło do jego wnętrza.
Potrzeba klucza, który ponownie umożliwi temu sercu kochać, wchodzić w relacje. Jak zacząć?
Dołącz do Ojcowskiego Klubu w Olsztynie i daj się zainspirować, zmotywować i rozpocząć najważniejszy projekt Twojego życia.