W obecnych czasach talent kojarzy się nam przede wszystkim z uzdolnieniem w określonej dziedzinie, ale 2 tysiące lat temu była to jednostka monetarna, miara złota lub srebra. Jednak nie tylko w przypowieści o talentach Jezus posługuje się tą miarą – rzecz będzie o przebaczeniu.
Piotr podszedł do Jezusa i zapytał: “Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?”
Ewangelia Mateusza w 18 rozdziale przywołuje przypowieść o nielitościwym dłużniku i miłosiernym panie. 10 tysięcy talentów darowane przez biblijnego Pana, to obecnie ogromna kwota. Jeden talent stanowił aż 6 tysięcy dniówek robotnika – około 33kg złota. Kwota niewyobrażalna.
Porównując dług stu denarów (100 dniówek robotnika) zaczynamy rozumieć, że Bóg jest w stanie darować nam wszystko, ale my w swojej ludzkiej (ułomnej) naturze jesteśmy zdolni kłócić się o przysłowiową pietruszkę.
Nie jest rzeczą łatwą zaprosić młodsze dzieci do podobnej postawy. Gdy ktoś zabiera ulubioną zabawkę, ostatnią rzeczą, o jakiej pomyśli dziecko będzie fakt ogromu miłosierdzia Bożego.
Uzmysłowienie dziecku, jak wiele nam Pan Bóg darował (wszystkie przeszłe i przyszłe grzechy), może jednak zaowocować budowaniem autorytetu Boga. Przy tej okazji można podzielić się świadectwem z własnego życia. Może nie szukałeś swego kiedy dzielili budżet podwyżkowy w pracy. Może zrezygnowałeś z dochodzenia sprawiedliwości w sądzie wobec kogoś, kto nie chciał oddać Ci pieniędzy. Z pewnością każdy z nas jest w stanie podzielić się z dzieckiem jakimś świadectwem z własnego życia.
Kończąc rozmowę z dziećmi na temat tej przypowieści, można zaprosić dziecko do drobnej ofiary w kolejnych dniach (może to być postawa hojności w szkole lub roztropne milczenie w sytuacji spornej).